wtorek, 08 lipca 2014
Tak jak myślałam przedłużony weekend -wraz z poniedziałkiem- na wsi doprowadził do czystego jedzeniowego szaleństwa- dziennie jadłam ok2500 kal jedynie co mam na swoje usprawiedliwienie to to, że bardzo dużo się ruszałam. W sobotę pomagałam przy wędzeniu tradycyjnych wędlin. Najpierw mięso trzeba namoczyć w solance na kilka dni, w tym celu kawałki mięsa tj. szynkę, boczek, schab czy karkówkę układamy w naczyniu, zalewamy solanką (moja mama na wiadro 10 litrowe wody wsypuje tyle wody aby surowe jako wypłynęło do wierzchu) i odstawia w chłodne miejsce na klika dni 4-5. Ilość soli jak i długość leżakowania mięsa w solance zależy od pory roku, w lenie używamy trochę więcej soli i czas solankowania jest krótszy z obawy aby mięso się nie popsuło. Przed wędzeniem, mięso należy jeszcze naszprycować czyli za pomocą strzykawki z igłą wprowadzić jak najwięcej solanki w głąb mięsa, zapobiegnie to występowaniu "sinego środka". Tak przygotowane mięso możemy wkładać w siatkę do mięsa. Tak przygotowane mięso wędzimy w dymie olszynowym przez 5-7 godz. Niedziela upłynęła w lesie na zbieraniu nie tylko poziomek, udało mi się zebrać ok 10 litrów jagód i 4 litry malin, niestety grzybów na które bardzo liczyłam nie ma z względu na suszę. W poniedziałek wypoczęci, dotlenieni wróciliśmy do domu.
sobota, 05 lipca 2014
Nadzieja matką głupich jak mówi przysłowie ale to prawda, zawsze myślałam, że mam dużo siły fizycznej w sobie ćwiczę na rowerku przynajmniej 40 min dziennie, jak mam czas do chodzę z kijkami lub bez na długie spacery, szybko się nie męczę a tu jakie zaskoczenie gdy lekki fitness dla początkujących rozłożył mnie na łopatki i wyszłam z niego zlana potem jak pies. Penie organizm przyzwyczaił się do rutyny ale po kilku razach na pewno się przyzwyczaję i to tych ćwiczeń. Z dietą gorzej mi szło na śniadanie zjadłam koktajl bananowy
A potem już było melonowe szaleństwo zjadłam w sumie dwie sztuki, jeden na II śniadanie jako sorbet owocowy:
Owoce zblendować na gładką masę, przelać do wysokiej szklanki i posypać łyżką siemienia lnianego. A drugiego zjadłam zamiast zupy na lunch, wiem, że trochę przesadziłam, gdyż melon ma ok 35 kal w 100g i zawiera także sporo cukru ale była taki pyszny, cóż kupiłam w sumie aż 8 sztuk to jeszcze wykorzystam go w swojej diecie:). Na obiad zjadłam kotleciki pozostałe kotleciki rybne z kalafiorem. Niestety wieczorem skusiłam się na 4 kostki gorzkiej czekolady i kefir 400g.
piątek, 04 lipca 2014
SKŁADNIKI 50 dag chudej ryby np. minataja lub dorsza filet bez skóry pęczek koperku jajko sól pieprz
Rybę mielimy (ewentualnie możemy zblendować) dodać posiekany koperek, jajko, doprawić do smaku solą i pieprzem. Dokładnie wymieszać. Rozgrzaną patelnię spryskać olejem, smażyć kotleciki na złoty kolor.
Zapisałam się na fitness 3 razy w tygodniu mam nadzieję, że tylko znajdę czas aby tam chodzić- pierwsze zajęcia w piątek. Dieta jak na razie ma się dobrze, gorzej będzie w weekend bo jadę na wieś a tam zawsze jest dużżżżo pysznego domowego jedzenia.
W pracy byłam 12 godz więc menu dnia dzisiejszego jest ekspresowe: na I śniadanie maślanka truskawkowa 400g, na II śniadanie szklanka soku z marchewki : 1 kg marchewki 1 duży grejpfrut z skórką 1 małą cytrynę z skórką Marchew i owoce dokładnie myjemy i wyciskami w sokowirówce.
Lunch zjadłam razem z obiadem kotlety rybne z kalafiorem gotowanym na parze (przepis) Z ćwiczeń jeździłam tylko 45 min na rowerku.
czwartek, 03 lipca 2014
Dziś nie zaspałam, bo do pracy mam na popołudnie, więc poszalałam sobie w kuchni i oprócz obiadu dla rodziny zrobiłam malinowe ciasto (przepis) czyli połączenie biszkoptu, bitej śmietany i malin sztandarowe ciasto lata, niestety obeszłam się smakiem i to jakim koktajlu porzeczkowego na śniadanie. KOKTAKJ PORZECZKOWY 250 g jogurtu naturalnego 100 g czarnych porzeczek 1 łyżka mielonego odtłuszczonego siemienia lnianego
Niestety kwasowość porzeczek jest spora i koktajl wychodzi bardzo kwaśny - choć zdrowy porzeczki mają wysoką dawkę witaminy C. Na II śniadanie zjadłam kanapkę z domową szynką i pomidorem, na lunch miseczkę lecza a na obiado-kolację gołąbki gryczane (przepis). Chyba za mało jem białek zwłaszcza zwierzęcych czyli mięsa i ryb- muszę pomyśleć nad daniami z mięsa na obiad. Jeśli chodzi o ruch ro maszerowałam prawie godzinę z kijakami |
Ostatnie wpisy
Zakładki:
Ulubione
Wielkanoc
![]() ![]() ![]() |